Agata i Karolina na dwa baty cz. 2 [KONIEC]
Panowie jednak byli zbyt zmeczeni, aby dalej zajac sie Agata, a i ona czula sie porzadnie zerznieta i nie miala ochoty na dalsze zabawy, wiec chlopaki ubrali siebie i dziewczyne. Troche niedbale, ale w nocy nikt nie zwróci na to najmniejszej uwagi. Potem panowie wzieli ja pod rece i zaniesli do jej domku, w którym odbywala sie niezla popijawa. Jednak towarzystwo nie zwrócilo uwagi, ze Piotr i Rychu przyprowadzili zupelnie pijana Agate.
Jednakze, jedna dziewczyna sie ocknela i zobaczyla dwóch king-kongów, którzy rzucili Agate na lózko. Ta dziewczyna byla Karolina. Byla podobnego wzrostu, co Agata, miala troszeczke nadwagi, ale nie zaliczalo ja to do BBW. Jej najwazniejszym atrybutem byly dwie wielkie i jedrne piersi. Rychu i Piotr zawsze dlugo dywagowali, co by zrobili z nia i jej cyckami i jak Agata byla jednym z ich seksualnych pragnien. Ubrana byla w bawelniana bluzeczke zapinana na guziki, ciasno opieta spódniczke i biale ponczochy. Miala lekki makijaz, który podkreslal urode, ale takze krwistoczerwona szminke idealna do lodzika. Naszym dwóm bohaterom bardzo przypominala aktorke filmów przyrodniczych Krystal Swift.
Gdy Rychu i Piotr rzucali Agate na lózko, Karolina zobaczyla na jej twarzy resztki spermy. Widzac to ponetnie spojrzala na Ryska i zaczela ssac palca wskazujacego, jednakze on pokazal jej reka zeby zaczekala, i razem z Piotrem znikneli w ciemnej sciezce, a potem w swoim domku. Obaj wycienczeni wydarzeniami z ostatnich dwóch godzin padli na lózko i rozmawiali o tym, co sie wlasnie stalo. Nadal nie mogli uwierzyc, ze uprawiali seks i to dwa razy z dziewczyna z najpiekniejszym tylkiem w ich klasie. Gdy temat rozmowy ucichl, Rychu rzekl:
– Dobrze, czas zakonczyc te Sarmacje, ide sie myc
– Dobra, ja po tobie – odpowiedzial Piotr robiac przeglad mediów spolecznosciowych na telefonie.
Rychu myjac sie nie mógl przestac myslec o Agacie i o jej tylku, który ujezdzal jego kutasa, a potem o wspanialym analu. Na te mysli jego penis zmartwychwstal i nie mial zamiaru opasc.
Po dokladnym umyciu sie Rychu wyszedl, a jego miejsce zajal Piotr. Chlopak lezal i patrzyl w sufit caly czas majac przed oczami obrazy z dzisiejszego wieczoru. Nagle jego kontemplacje przerwal Piotr, który wychodzac z kibla wykrzyknal:
– Kurwa, chuj mi caly czas stoi jak dab i nie ma zamiaru opasc!
– Hahahaha – zasmial sie Rychu – no kolega ja ci tu nie pomoge, to nie Mann Gegen Mann
– A co, mam sobie strzepac?!
– Po pierwsze uspokój sie, po d**gie ja tez mam problem z drazkiem i przydalaby sie jakas kobieca reka, a po trzecie daj mi chwile, cos wymysle
Rychu usiadl na lózku i zaczal intensywnie myslec. Wzial lyk piwa i to zadzialalo na niego jak magiczny napój z „Asterixa i Obelixa”. Przypomnial sobie natychmiast o zachowaniu Karoliny i wydarl sie na caly domek:
– O ja pierdole, no tak!
Zerwal sie na równe nogi, w mgnieniu oka zalozyl buty i wybiegl z domku z predkoscia swiatla. Piotr nie wiedzial, co sie przed chwila odwalilo, wiec ze smutna mina ubral sie w pizame, usiadl na lózku i czekal na powrót Rycha.
Ten biegl i od razu skierowal sie do domku Agaty po Karoline. Jednak zblizajac sie do niego zauwazyl jakas chwiejaca sie postac. Zwolnil i podszedl do niej tak, ze gdy sie odwrócila wpadla w jego ramiona. Okazalo sie, ze to Karolina i podpitym glosem powiedziala:
– Hej, nie wiem, kim jestes, ale czy móglbys odprowadzic mnie do domku?
– Karolinka – powiedzial czule Rychu – to ja, Rysiu, a po co do ciebie, zabiore cie w duzo lepsze miejsce
– Rysiu, to ty? – rzekla Karolina patrzac na niego swymi duzymi pieknymi oczami, a Rychu przytulil ja blizej tak, ze poczula wybrzuszenie w okolicach krocza i dotknela je reka – o, juz chyba wiem gdzie chcesz mnie zabrac. Prowadz, kochany
– Z przyjemnoscia, Karolinko – i zaczal namietnie calowac dziewczyne, jedna reka przyciagajac ja do siebie a d**ga masujac jej prawa piers. Karolina nie pozostawala mu dluzna i tez oddala sie goracym pocalunkom, przytrzymujac rekoma w wiadomym miejscu jeszcze mocniej.
Po pieciu minutach milosnego tanca kochanków, w koncu trafili do domku chlopaków. Rychu otworzyl drzwi z kopa i jak tylko Piotrek to uslyszal, to zerwal sie i zobaczyl Karoline calujaca sie z jego kumplem. Na ten widok jego penis naprezyl sie jeszcze bardziej, a chlopak zdjal pizame pozostajac nagi. Rychu natomiast przerwal pocalunki i powiedzial:
– Poczekaj kochanie, tylko zamkne drzwi
Piotr wyczul okazje i od razu rzucil sie na Karoline. Zaciagnal ja za reke do pokoju i zerwal z niej biala bluzke, az guziki polecialy na ziemie. Rozpial jej koronkowy stanik i odrzucil go w kat, a sam zaczal calowac i masowac jej piersi. Karolina odgiela glowe do tylu, zaczela pojekiwac i wziela w reke jego kutasa. W tym samym czasie wolnym krokiem wszedl Rychu i juz mial sie wydrzec na Piotra, ze wystrugal Karoline z kawalka banana i zajmuje sie zdobycza bez jego zgody. Ale zmiarkowal i pomyslal, ze co on bedzie im przerywal. Niepostrzezenie przeszedl do glebi pokoju, usiadl na fotelu i obserwowal poczynania kolegi.
Po dluzszej chwili wspólnych pieszczot, Piotrek wrecz rzucil Karoline na kolana i wyjal z torby butelke oliwki, bo jak to zawsze mawial, na „nieprzewidziane” okolicznosci wszystko sie przyda i tym razem sie nie pomylil. Wylal duza ilosc oliwki na cycki Karoliny a ona roztarla ja dokladnie. Dziewczyna domyslajac sie, po co Piotr to robi, od razu wziela jego kutasa pomiedzy swoje piersi. Zaczela nimi poruszac w góre i w dól jak oszalala, a zeby zwiekszyc doznania swojego partnera wyciagnela jezyk i gdy kutas szedl do góry to lizala jego glówke. Piotra podniecilo to jeszcze bardziej, a i Karolinie bardzo sie to podobalo. Po kilku minutach tej niewyobrazalnej pieszczoty Piotr wyciagnal penisa spomiedzy jej piersi i skonczyl spelniony na jej twarzy. Karolina dokladnie wyczyscila jego knage, a chlopak padl na lózko zadowolony. Dziewczyna byla wniebowzieta takim finalem, ale zapomniala, ze jest jeszcze jeden kutas, który wymaga zaspokojenia.
Rychu obserwowal cala sytuacje i byl pod wrazeniem zdolnosci dziewczyny, ale on chcial ja zaspokoic w inny sposób. Wstal z fotela, pomógl podniesc sie Karolinie, chusteczka starl jej sperme z twarzy i powolnym ruchem sciagnal z niej spódniczke, a zebami zdjal jej koronkowe majteczki, zostawiajac tylko biale ponczochy. Zaczal calowac Karoline po szyi, a ona dobierala sie do zamka jego spodni, odpinajac go i masujac juz napeczniala knage.
– Wejdz we mnie, chce tego – wyszeptala do niego
Rychowi nie trzeba bylo dwa razy powtarzac. Przycisnal ja mocno do sciany i jedna reka podniósl jej lewa noge, aby ulatwic sobie odstep do jej skarbu, a d**ga nakierowal penisa. Glówka dotknal jej muszelki. Byla cala mokra i pomyslal, ze jeszcze sie z nia podroczy, wiec zaczal robic pussy joba. Karolina zaczela wzdychac coraz mocniej, az nie wytrzymala i reka wprowadzila kutasa do swojej cipki. Glosno jeknela, a Rychu zaczal wykonywac szybkie posuwiste ruchy w jej cipce robiac, jak to nazywaja eksperci – standing fuck. Karolina zaczela coraz szybciej oddychac i stekac, az powiedziala:
– Nie przestawaj, zaraz dojde!
Rychu spojrzal gleboko w jej oczy, jeszcze bardziej przyspieszyl, az w koncu ogarnely ja drgawki orgazmu i jeszcze mocniej przytulila sie do swojego kochanka. Chlopak jednakze nie osiagnal finalu, totez wyszedl z niej i delikatnie polozyl ja na swoim lózku, rozebral sie do naga i zaczal jej robic minetke. Karolina zaczela pojekiwac i jeszcze mocniej przycisnela jego glowe do swojej muszelki. Rychu namietnie smakowal jej soczki i wprowadzal jezyk gleboko do srodka, a Karolina coraz to mocniej przyciskala.
– Och tak, nie przestawaj, tak, mocniej, mhm, och jak dobrze – wzdychala Karolina.
Jednak on wyrwal sie z jej uscisku, bo by sie udusil, ale byla by to najprzyjemniejsza smierc na swiecie. Wstal i siegnal po butelke oliwki, której uzyl wczesniej Piotrek, rozprowadzil ciecz po calym jej ciele i zaczal ja masowac. Na twarzy Karoliny malowal sie blogi relaks i odprezenie, a Rychu kontynuowal, dokladnie masujac jej duze piersi, potem raczki, brzuszek i nogi. Na twarzy Karoliny pojawil sie grymas, ze ominal jej muszelke, ale Rychu powiedzial jej z czuloscia:
– Cierpliwosci, kochanie
Dokladnie wypiescil jej nogi i stópki, az wzial garsc oliwki i zaczal ja dokladnie wcierac w cipke. Karolina pomrukiwala jak kotka. Rychu za to wzial nastepna garsc, wtarl ja w swoja knage i delikatnie wprowadzil penisa do srodka jej cipki, posuwajac ja na misjonarza. Oddech Karoliny przyspieszyl, a jej piersi zaczely podskakiwac w rytm pchniec. Dziewczyna zaczela jeczec, a Rychu glosno wzdychac. Wpatrzeni byli w siebie jak w obrazki, dostarczajac sobie wzajemna przyjemnosc. Po kilku minutach takiej rozkoszy juz mial wyciagnac, ale Karolina zlapala go za posladki i wyszeptala:
– Nie wychodz, skoncz we mnie, blagam!
– Z mila checia – wyjeczal Rychu, wyginajac sie w luk i zalewajac Karoline licznymi porcjami goracego nasienia.
– Och, jak dobrze, jak cieplo, achh… – wykrzyczala Karolina szczytujac razem z Rychem.
Chlopak wyciagnal z niej knage i dal jej do ust, zeby mogla ja wylizac. Ona bedac w kompletnym amoku wziela ja do ust i dokladnie wyczyscila. Karolina chciala wstac, jednakze jeszcze nie tak dobrze znala swój organizm i stoczyla sie z lózka. A Rychu widzac, ze jego loze jest wolne, padl na nie wykonczony.
– I jak sie czujesz, Rychu? – zagail Piotr.
– Zajebiscie – odpowiedzial Rychu – lepszego sportu zespolowego to chyba nikt nie wymyslil
– Haha, nooo chyba tak – zasmial sie Piotr.
– Wiesz co, moze odprowadzimy Karoline, no bo chyba nie zostawimy jej w takim stanie
– A chce ci sie?
– Nie…
– I mi tez nie, nie mam sily, poczekaj. Karolina…
– Tak… – odpowiedziala dziewczyna.
– Dobrze sie czujesz?
– Bosko… – i natychmiast zasnela.
– No i problem z bani – powiedzial Piotr.
– Czekaj, dala mi taka przyjemnosc, ze jej tak nie zostawie – Rychu wzial koc i jaska, które lezaly na jego lózku, polozyl poduszke pod glowe Karoliny i przykryl ja kocem – no i teraz moge spac spokojnie
– Stary, co sie dzisiaj wydarzylo – zaczal znowu Piotr.
– Stary, czy my w ciagu wieczoru uprawialismy seks z dwiema super laskami konczac trzy razy? – zapytal Rychu.
– Nooooo chyba tak…
– Ja pieeeerdole…
– Stary, co to bylo, ja chyba snie, zawsze marzylismy o tym, aby je wyruchac!
– Kurwa to nie sen, to sie stalo naprawde, ja pieeeerdole!
– I to jeszcze z takimi laskami, Agata ta dupa mmm a cycki Karoliny cos fantastycznego, jedrne i idealne do pieszczenia
– O stary, to jest cos niesamowitego, a jak sie w nie wejdzie! Karolina widac, ze kutasów nie miala w sobie za duzo i jest idealnie ciasniutka
– Hmm… moze jutro spróbuje Karoliny
– Nie chce cie smucic, ale po takiej nocy to nasze penisy nadaja sie tylko do wymiany. Tyle razy co sie spuscilismy w ten wieczór to o wiele wiecej niz oddajemy strzalów w ciagu tygodnia!
– To wejde nawet na miekkiego, ale nie daruje sobie nie zrobienia tego z taka dziewczyna!
– Hahaha. Chce to zobaczyc!
– A w ogóle to skad ten pomysl na Karoline?
– Jak wrzucalismy Agate do domu to Karolinka usmiechnela sie do mnie i zaczela ssac palca wskazujacego, ale nie chcialem jej brac od razu, bo balem sie, ze nasze penisy opadna i nie bedzie zadowolona, ale pózniej sobie o niej przypomnialem.
– Aaaaa… a nie jestes zly, ze od razu tak sie na nia rzucilem?
– Piotrek, jestesmy kumplami, nie? A co mialem ci ja wyrywac? Pomyslalem, ze ty tez musisz sobie ulzyc, a i zawsze chcialem zobaczyc pornola na zywo
– Haha, no okej, co kto woli… ty czekaj, bo przeciez skonczyles w srodku Agaty i Karoliny!
– Jak bum cyk cyk
– A nie zajda w ciaze przypadkiem?
– Nieeeee. Podsluchalem jak gadaly o „babskich sprawach” i Agacie wczoraj okres sie skonczyl, a Karolina bedzie miec planowo za dwa dni
– To czemu mi nie mówisz takich rzeczy?! To ja sie specjalnie staram, zeby nie zaszly, a ty mi to mówisz dopiero teraz?!
– A kiedy ci mialem kurwa powiedziec?! Zreszta i tak wolisz anala!
– No w sumie racja… Niby masz problemy ze sluchem, a takie rzeczy to slyszysz
– A widzisz… Dobra, chodzmy spac, bo jutro nie wstaniemy
– Okej, no to dobranoc
– Dobranoc
I cala trójka posnela snem zelaznym. Spali spokojnie cala noc slyszac tylko jakies krzyki pojedynczych osób. Jednak gdy nastal swit, obudzila sie Karolina, wciaz jeszcze podpita i jeszcze bardziej napalona. Mimowolnie zaczela masowac swoja muszelke, a d**ga reka sciskala piers. Spojrzala w lewo i zobaczyla, ze Rychu spi, ale jego penis byl gotowy do dzialania. Karolina na czworaka podeszla do jego lózka, odslonila koldre i wreszcie mogla w pelnej krasie zobaczyc knage, która wczoraj wypelnila ja rozkosza. Wziela butelke z oliwka, nasmarowala sobie piersi i wziela jego knage pomiedzy nie, a glówke wziela do buzi. Moze jej cipka nie witala duzej ilosci penisów, ale w hiszpanie byla mistrzynia. Po chwili takich pieszczot chlopak obudzil sie i zaczal glaskac Karoline, a ta wyjela penisa ze swoich ust i powiedziala:
– Dzien dobry, kochanie!
– Juz wiem, czemu Piotr tak szybko doszedl – wyszeptal Rychu sam do siebie, a Karolina kontynuowala pieszczoty. Jednakze wzdychanie partnerów i odglosy wydawane przez skaczace cycki pokryte oliwka zbudzily Piotra, a ten zobaczyl przed soba ogromny tylek, który sam wrecz prosil sie o penetracje. Chlopak cicho wstal, naplul na swojego stojacego penisa i podszedl od tylu pakujac bez ceregieli w dupe. Karolina az krzyknela. Wyplula penisa Rycha z ust i zaczela krzyczec:
– Co to, co robisz, to boli, ala! – krzyczala, ale Piotra to nie obchodzilo i dalej, centymetr po centymetrze, wprowadzal penisa.
– Ciii – wyszeptal jej czule do ucha Piotr – zaraz poczujesz niewyobrazalna rozkosz!
Karolina nigdy nie miala czlonka w d**giej dziurce i byl to dla niej nie maly szok. Piotr wszedl az po same kule a potem zaczal ja ostro posuwac. Na poczatku czula niewyobrazalny ból, jednak potem zaczela odczuwac nowy rodzaj przyjemnosci i znowu kontynuowala pieszczenie Rycha. Caly czas wzdychala, jednak kutas w jej ustach tlumil ten dzwiek.
Piotr ostro posuwal Karoline w dupe, jednak zauwazyl, ze z jej cipki caly czas wyplywaja soczki, wiec wyciagnal swojego penisa z tylka i wlozyl go do niej. Na pieknej twarzy dziewczyny malowal sie usmiech i wzdychala jeszcze glosniej. Piotr poczul, jak cipka Karoliny zaczela pulsowac. Dla Piotra to bylo za duzo i razem z dziewczyna doszedl, zalewajac ja duzymi porcjami nasienia. Karolina uwolnila penisa Rycha, odwrócila sie i zaczela lizac knage Piotra, a po dokladnym jej wyczyszczeniu chlopak padl na lózko jak kloda. Kiedy Karolina ssala Piotrowi penisa, Rychu podziwial jej tylek i cipke, z której wyplywal zyciodajny plyn. Ten widok podniecil go jeszcze bardziej. Sprzedal jej kilka klapsów i juz nie mógl sie doczekac tego, co zaproponuje Karolina.
Ona wstala, podeszla do sciany i mocno sie wypiela. Rysiek wstal, a Karolina powiedziala do niego:
– Wczoraj poczulam cie w cipce, teraz chce w dupce, prosze
– Dobrze, bede delikatny
Jego penis byl dobrze nawilzony, wiec od razu wzial go w reke i nakierowal na jej dupe. Po penisie Piotra tyleczek byl juz przygotowany na nowego goscia, wiec mógl powoli wchodzic. Gdy Rychu doszedl do polowy, Karolina zaczela cichutko stekac. Zaczal ja delikatnie posuwac. Ona za to jeczala i powiedziala mu, zeby przyspieszyl. Rychu poslusznie wykonal polecenie i zaczal ja grzmocic jakby nie bylo jutra. Karolina zaczela sie trzasc. Czyli przezywala swój orgazm analny. Rychu tez czul, ze zaraz dojdzie, totez wzial jej dwie wielkie piersi w rece, przyciagnal dziewczyne mocniej do siebie, wlozyl knage do konca i zaczal strzelac w nia kolejnymi ladunkami. Wyszedl z jej dupki i zobaczyl, jak z jej dwóch otworów pieknie wyciekaja dwa wodospady. Byl z siebie dumny, ze zadowolil dziewczyne analnie z najwspanialszym finalem na swiecie. Karolina jeszcze kleknela, wylizala jego penisa i padla obok Piotra.
– I co, teraz penisy na pewno pójda do wymiany – wydukal zdyszany Piotr.
– Kurwa, ja nie sadzilem, ze kutas to takie wytrzymale narzedzie!
– Popatrz pan, a to jeszcze nie koniec!
Piotr powiedzial to, bo widzial, ze w ich strone zmierza Karolina. Rozsiadla sie pomiedzy chlopakami, wziela ich penisy w dlonie i zaczela robic im handjoba. Panowie nie pozostali jej dluzni, gdyz wzieli w usta jej nabrzmiale sutki, a wolnymi rekami masowali jej cipke, z której juz caly ladunek Piotra wyplynal. Karolina mruczala, a panom ponownie penisy wypelnialy sie krwia. Karolina czujac to, powiedziala, nie przestajac obciagac:
– Dziekuje wam chlopaki za cudowny wieczór i poranek. Nigdy nie doswiadczylam takiej mieszaniny brutalnosci i czulosci. Spelniliscie prawie wszystkie moje marzenia seksualne o analu, o wypelnieniu dwóch moich dziurek sperma, ale mam jeszcze jedno.. chce doswiadczyc podwójnej penetracji, spelnicie je?
– Karolinko, cóz to za pytanie, z mila checia! – odpowiedzial Rychu.
Ulubiona pozycja Rycha jest cowgirl, wiec polozyl sie na lózku, a Karolina wiedziala, co ma zrobic. Dosiadla go, az chlopak jeknal, a ona pochylila sie do przodu, zeby Rycha podduszac cyckami, co podniecilo go jeszcze bardziej. W tym czasie juz Piotr zachodzil Karoline od tylu dobierajac sie do jej d**giej dziurki. Dziewczyna reka pomogla mu wprowadzic penisa do tyleczka, lecz po podwójnym rozdziewiczeniu analnym nie bylo z tym problemów. Gdy obie knagi byly w Karolinie, panowie zaczeli wykonywac szybkie, zsynchronizowane ruchy. Dziewczyna natychmiast po rozpoczeciu posuwania zaczela krzyczec, wic sie i krecic dupka jeszcze bardziej. Piotr dociskal Karoline do Rycha, a ten trzymal jej piersi (przy okazji podszczypujac jej sutki) zeby nie dostal z nich w prosto w twarz. Po kilku chwilach takich mega szybkich ruchów zrobila sie czerwona, dostala silnego, podwójnego orgazmu, i bezwladnie opadla na Rycha. Piotr wyciagnal z niej knage, a Rychu wygramolil sie z pod niej i pozwolili jej dojsc do siebie, bo jeszcze przez minute po seksie targaly nia drgawki rozkoszy.
– I jak Karolinko, podobalo sie? – rozpoczal Piotr.
– To bylo cos nieziemskiego… Nigdy nie doznalam takiej rozkoszy jak przed chwila… jeju, skad wy macie taka wprawe? – odpowiedziala Karolina, z trudem lapiac oddech.
– Wiesz, szybko sie uczymy – powiedzial Rychu i puscil jej oczko.
Gdy juz ochlonela, Rychu szybkim ruchem obrócil ja o 90 stopni oraz na bok tak, ze od pasa w góre lezala na lózku, a jej tyleczek i nogi byly poza nim.
– Czas na runde d**ga – szepnal Rychu do ucha dziewczynie, sprzedajac jej czulego klapsa.
Tym razem to Rychu zajal sie jej kakaowym oczkiem, a Piotr zadowalal Karoline klasycznie. Zlaczyl jej nogi, gdyz chcial poczuc jak najwieksza przyjemnosc. Panowie jednoczesnie wsadzili swoje knagi, ale tym razem spokojnie posuwali swoja kochanke. Karolina jeczala z ekstazy, widac, ze nie ma w tym wprawy i odplywa, gdy tylko dwa chuje znajda sie w jej wnetrzu. Chlopaki przyspieszyli ruchy. Wielkie piersi Karoliny falowaly w rytm pchniec i dziewczyna powoli zmierzala do krainy orgazmu. Rychu wyczul te chwile i chcial jej dac cos wiecej niz tylko podwójna penetracje. Wyjal knage z jej dupki. Karolina az podniosla glowe, bo nie wiedziala, co sie zaraz stanie. Rychu wlozyl knage w jej cipe i razem z Piotrem posuwali ja w ten sam otwór. Karolina zwariowala z rozkoszy. Dwie duze knagi szczelnie wypelnily jej wilgotna cipke, posuwajac ja bardzo szybko. Ruchali w taki sposób, ze kiedy Piotr napieral do przodu, to Rychu razem z nim, jak zsynchronizowani. W pewnym momencie Karolina wydarla sie najglosniej jak mogla i dostala damskiego wytrysku tak, ze kutasy naszych bohaterów wypadly z jej cipki jak diabel z pudelka.
– Matko… chlopaki, co… co to bylo… jak dobrze… jeju… cala sie trzese… co sie stalo… – próbowala wydusic z siebie Karolina.
– Nic takiego, dostalas orgazmu i zaczelas squirtowac – niczym profesor seksuologii stosowanej objasnil jej Piotr.
– A to… to normalne?
– Jak jestes bardzo podniecona i odpowiednie partie cipki sa penetrowane, to kobieta moze dostac squirtu – dalej objasnial profesor Piotr.
– Ja chce jeszcze… to bylo cos niesamowitego!
Karolina nie zmienila pozycji. Piotr zaszedl ja od tylu i gladziutko wszedl w jej tyleczek. Rychu natomiast pokryl swojego penisa oliwka.
– Rysiu… nie musisz sie smarowac… moja cipka jest cala mokra – mówila Karolina pojekujac.
Rychu nic nie odpowiedzial, jedynie usmiechnal sie do niej. Potem spojrzal porozumiewawczo na Piotra. Ten sie troche odsunal a Rychu zaczal powoli przysuwac kutasa do jej tylka.
– Nie… Rysiu nie, bo mnie rozerwiesz! – blagala Karolina.
– Nie bój nic, jeszcze bedziesz mi dziekowac – powiedzial Rychu i razem z Piotrem wsadzili penisy prosto do jej analnego otworu.
Karolina darla sie niesamowicie, jakby obdzierali ja ze skóry, jednakze po czasie te krzyki byly pelne podniecenia. Panowie posuwali na zmiane – jak Piotr cofal, to Rychu szedl do przodu, i tak w kólko. Dziewczyna byla w innym swiecie, swiecie rozkoszy i pozadania, lapala sie za piers, masowala lechtaczke. W pelni ogarnelo ja podniecenie i teraz nie bylo odwrotu.
– O nie… znowu sie zaczyna… mocniej panowie… juz idzie! – wykrzyczala Karolina, a panowie przyspieszyli, ile tylko jeszcze mieli sil – aaaaaachhhhhh! – Karolina dostala mega mocnego orgazmu analnego, squirtujac jeszcze mocniej niz za pierwszym razem!
Panowie wyciagneli swoje knagi z dupy dziewczyny, a Karolina lezala bezwladnie na lózku. Mocno dyszala, trzesla sie niebotycznie, byla cala czerwona.
– Kurwa Rychu, ona szczytowala trzy razy, a my to co?! – powiedzial zdenerwowany Piotr.
– Czekaj, kurwa, zobacz jak ona wyglada po takiej zabawie, za chwile dojdzie do siebie i dostaniesz upragniony final – powiedzial Rychu.
Po kilku minutach penisy naszych bohaterów nadal staly równo i sztywno. Karolina doszla do siebie i widzac je, padla na kolana, mówiac:
– Zabraliscie mnie w najlepsze miejsce na swiecie, rozdziewiczyliscie mnie analnie, daliscie mi podwójna penetracje, a nawet zrobiliscie DPP [double pussy penetration] i DAP [double anal penetration]. Takie rzeczy widzialam tylko na filmach i teraz chce wam to wynagrodzic!
Wziela knage Piotra do ust puszczajac mu oczko, a knage Rycha do reki i zaczela im na zmiane robic blowjoba i handjoba. Gdy brala do ust kutasa to patrzyla sie na jego posiadacza i puszczalam mu oczko, a jej krwistoczerwona szminka dodatkowa potegowala podniecenie. Gdy juz czula, ze penisy obu panów zaraz eksploduja, wziela je do buzi ssac glówki i pomagajac sobie rekoma. Panowie jednoczesnie wystrzelili w jej usta wydajac przy tym jek rozkoszy. Karolina polknela wszystko usmiechajac sie do naszych bohaterów.
– Mmm… jaka slodka… jaka smaczna… chce jeszcze – powiedziala Karolina i ponownie wziela ich knagi do ust.
– To byl zajebisty pomysl zeby zamówic tego kotleta z ananasem i popic go sokiem z mango – wyszeptal Piotr do Rycha.
– Widzisz, czasami jak mam blysk intelektu to warto mnie posluchac. Lysy z ZZ tutaj dobrze radzil.
Panowie przybyli sobie zólwika jak trener Horngacher z trenerem Sobczykiem, a Karolina ustami robila loda jak najlepsza aktorka i zdolala wycisnac z penisów ostatnie kropelki zyciodajnego, slodkiego nektaru.
– Uchh… co to byl za poranek… ale ze mamy jeszcze troche czasu do sniadania to pójdzmy spac – powiedziala Karolina.
– Ale jak w trzy osoby? – zapytal sie Rychu.
– Rysiu, spokojnie sie zmiescimy, teraz chce byc jak najblizej was – ponetnie odpowiedziala Karolina.
Zatem wszyscy we trójke nago polozyli sie na lózku. Piotr od sciany, Karolina posrodku, a Rychu na skraju. Byli mocno do siebie przytuleni. Piotr czul jej tyleczek, a Rychu jej wielkie i nabrzmiale piersi. Bylo im bardzo cieplo i milo.
– Karolcia, jest jeden problem – powiedzial Rychu – bo wiesz, nasze knagi ciagle stoja i to troche irytuje, i nie mamy co z tym zrobic
– Oj gluptasku, to schowaj kutasa tutaj! – powiedziala troskliwie Karolina i wlozyla jego penisa do swojej muszelki.
– To i ja swojego przyjaciela dla pewnosci schowam – powiedzial Piotr i wlozyl penisa w dupe Karoliny.
– Achh.. tylko bez posuwania chlopaki, prosze, no chyba, ze chcecie mnie zawiezc do szpitala z zawalem!
– My raczki mamy tutaj – powiedzieli panowie i wtuleni w Karoline poszli spac.
Odpoczywalo im sie bardzo przyjemnie. O ósmej zadzwonil budzik i chlopaki wstali, ale Karolina spala dalej.
– Rychu? – zaspanym glosem powiedzial Piotr.
– Co? – ten d**gi odpowiedzial równie zjaranym glosem.
– Co my zesmy wczoraj i dzisiaj odjebali?
– Jak to co, doprowadzilismy dwie dziewczyny na krawedz szalenstwa, a nawet dalej!
– Yeeeeeees
– Ale wiesz, chce jeszcze zrobic ostatnia rzecz
– Jaka?
– Knaga mi jeszcze stoi i zawsze marzylem, aby skonczyc na cyckach Karoliny, za wszelka cene!
– To dawaj wstajemy i dzialamy
Panowie wstali, wzieli palki w reke, i zaczeli sobie trzepac nad spiaca Karolina. Patrzac na nia mieli obrazy z wczoraj i z dzisiaj, wiec po kilku minutach pokryli jej calutkie piersi zyciodajnym nektarem. Piotr przyozdobil lewa, a Rychu prawa.
– Piekny widok, az zrobie zdjecia na pamiatke – powiedzial Rychu i zrobil kilka zdjec Karolinie, koncentrujac sie na jej cyckach pokrytych nasieniem.
– Rychu, ty mi wytlumacz jedna rzecz. Jakim cudem nasz organizm byl wstanie wyprodukowac tyle spermy, przeciez to jest niemozliwe!
– Piotrek sluchaj, odpowiedz jest zaskakujaco prosta. Przez miesiac bylismy na nofap noporn challenge to wiesz, troche tego sie zebralo, no i w koncu zostalo uwolnione
– A seks nie lamie challengu, prawda?
– Nie lamie. Nie zresetowal nam sie licznik dni, a po takim rznieciu to do stu dociagniemy na spokojnie!
– Okej, ale ubierzmy sie, bo zaraz moze facetka przyjsc a my tutaj tak bez niczego
– Racja
Ubranie sie jednak nie bylo latwym zadaniem. Poszczególne czesci garderoby znajdowaly sie w tak róznych czesciach pokoju, jak na przyklad zyrandol, ze to glowa mala. Uplynelo pól godziny i panowie byli ogarnieci.
– Ej czekaj, a Karolina? – zwrócil uwage Rychu.
– Kurde no tak, jeszcze ona… Dobra dawaj ubierzmy ja i zaniesmy do domku. We dwóch powinnismy dac rade
Chlopaki ubrali ja w bielizne, zalozyli spódniczke, a koszule potraktowali zszywaczem. Zaniesli dziewczyne do jej domku. Zobaczyli, ze niedlugo sniadanie, wiec udali sie do stolówki. Czekajac przed wejsciem na reszte podszedl do nich klasowy smieszek Stasiek i powiedzial:
– I jak tam panowie wrazenia z nocy? – zasmial sie kolega.
Co? Skad on wie? Jak?! – mysli zaczely klebic im sie w glowie, lecz Rychu zachowal kamienna mine i powiedzial:
– Co masz na mysli?
– Jak to co? – dalej smiejac sie odpowiedzial Stasiek – dorzucilem wam viagry do piwa! Myslalem, ze jak pójdziemy do dziewczyn to bedzie widac efekty, ale sie przeliczylem
Rychu chcial go wysciskac, bo dzieki temu byli wstanie z Piotrem solidnie wyruchac Agate i Karoline, ale nie mógl dac po sobie tego poznac, wiec powiedzial:
– To twoja sprawka… ach ty skurwysynu! – i zaczal go gonic po kompleksie, ale w koncu obaj sie zmachali i grzecznie wrócili przed stolówke.
W ciagu pól godziny zebrala sie cala klasa. Nauczycielka zauwazyla, ze nie ma dwóch dziewczyn – Karoliny i Agaty. Kumpelki z domku powiedzialy, ze ta pierwsza spi jak zabita, a Agate wszystko boli i nigdzie nie idzie. Wychowawczyni przyjela to do wiadomosci i wszyscy udali sie zjesc sniadanie.
Po jedzeniu panowie wrócili do domku i wzieli prysznic w tej samej kolejnosci, co wczoraj. Tym razem obylo sie bez wiekszych klopotów. Agata i Karolina zmartwychwstaly. Ta pierwsza nic nie pamietala z nocy poprzedniej, tylko czula, ze cipa i dupa ja boli, a na Karoline takie dawki dopaminy zadzialaly jak silny narkotyk, bowiem pamietala, ze zostala wyruchana na wszelkie mozliwe sposoby, ale nie wie, przez kogo.
Panów bardzo zadowolil taki obrót spraw i przez reszte wyjazdu, liceum, a nawet teraz milo wspominaja tamte cieple czerwcowe noce i dnie…