DAWNE CZASY (lekkie bondage)
Dawne czasy
(napisal bullio)
Zaciemniony pokój wszystkie rolety w oknach pozaslaniane.
Mimo ze jest dwunasta po poludniu w tym pokoju nadal panuje noc.
Na podlodze porozwalane ciuchy monitor komputera wciaz swieci wygaszaczem w kolorowe bajeczne ksztalty.
Na lózku w kacie lezy chlopak do polowy ubrany jakby zasna w polowie rozbierania sie.
Jedna noga lezy na podlodze a chlopak w poprzek lózka.
Cisze pokoju zaklóca denerwujacy uporczywy sygnal telefonu lezacego w blizej nieokreslonym miejscu.
Oooh.
Co to.
Gdzie ten przekle…
Wydarl telefon z kieszeni bluzy zawinietej na ramieniu.
Nie patrzac kto dzwoni natychmiast odebral.
Co do cholery.
O mily jestes odezwal sie glos w telefonie.
Sorry Roman mam kiepski dzien.
Kiepski to chyba nie poprawie ci humoru jest po dwunastej.
No i co z tego daj mi spokój.
Zaczekaj zaczekaj.
Dzisiaj jest piatek 25 listopada.
CO to dzisiaj!
Czemu dopiero teraz mi o tym przypominasz. Chlopak wyskoczyl z lózka jak poparzony.
Nie martw sie widzialem ja powiedzialem jej ze mozesz sie troche spóznic.
Naprawde widziales Karoline?
Pewnie jest tutaj chcesz to ja zawolam.
NIE!!!
Tylko zartowalem pospiesz sie czekam czesc.
Wyszukal w szafie marynarke koszule i czyste dzinsy.
Na szczescie bar w którym sie umówil ze swoimi przyjaciólmi byl niedaleko akademika w którym mieszkal.
Pomieszczenie bylo bardzo zapelnione jak zawsze w piatki ale Tomek uslyszal swoje imie i zobaczyl swoich przyjaciól przy jednym stoliku nieco na tylach baru.
Podchodzac blizej zobaczyl Karoline. Ubrana byla w sukienke do kolan miala proste brazowe dlugie wlosy i wpleciona we wlosy ciemna opaske. Wielkie zielone oczy lekko zaczerwione policzki i blyszczace usta od malinowego blyszczyka który jak pamietal Tomek uwielbiala od dawna.
Gdy podszedl przywitala go przepiekny snieznobialym usmiechem.
Czesc Tomasz dawno sie nie widzielismy.
Co … jak… nie… n…
Juz po kilku glebszych wtracil Roman.
Nie nie jestem pijany ja po prostu jestem zdziwiony myslalem ze nigdy nie…
Zreszta nie wazne przepraszam was musze pooddychac swiezym powietrzem.
Wyszedl tylnym wejsciem na zaplecze baru gdzie roslo kilka iglastych drzewek zaslaniaja dosyc obskurna okolice.
Usiadl na krawezniku i ukryl twarz w dloniach. Do jego umyslu wrócily wspomnienia dawnych lat kiedy razem z Karolina jako dzieci a potem jako mlodzi ludzie spedzali czas razem.
Potrzasna glowa nie chcac o tym myslec.
Dobrze sie czujesz .
Uslyszal jej glos kiedy odslonil oczy zobaczyl Karoline w swietle latarni. Nawet w tak kiepskim swietle wygladala wspaniale.
Nic mi nie jest powiedzial odwracajac glowe.
Jakby odruchowo wyja z kieszeni czerwona dosyc szeroka wstazke.
I zaczal zawijac ja na palce i odwijac zawsze tak robil gdy sie denerwowal lub smucil.
Pamietam to powiedziala podchodzac blizej do niego.
Jak bylismy mali bawilismy sie pamietasz?
Spojrzal na nia. Pewnie ze pamietam zawsze cie ogrywalem.
Chyba we snie zasmiala sie ale mozemy to sprawdzic.
Zabrala mu wstazke wyszla na ulice w strone pobliskiego parku i zawiazala sobie oczy wstazka.
Weszla do parku i zaczela smialo isc przed siebie prosto na wielki dab stojacy niedaleko wejscia do parku.
Tomek natychmiast za nia pobiegl zlapal ja za nadgarstek zanim wpadla na drzewo i odciagna kawalek dalej.
Z tego co pamietam to powinienes mówic mi gdzie mam isc powiedziala smiejac sie stojac zaledwie kilkanascie centymetrów od Tomka rozgladajac sie.
Chlopak zlapal jej d**gi nadgarstek a nastepnie przysuna sie i pocalowal ja.
Ooochhh..
Karolina lekko wystraszona jednak odwzajemnila pocalunek.
Po chwili wyszeptala. Pamietam jak przez mgle czy to byla prawda?
Ostatnim razem to byl dopiero poczatek. Masz ochote dokonczyc zabawe.
Policzki Karoliny zaczerwienily sie jeszcze bardziej.
Oh tak wyszeptala tak cicho ze mógl ja uslyszec tylko Tomasz.
Calowali sie przez kilka minut oparci o drzewo.
Tomasz poprowadzil wciaz zaslepiona dziewczyne kawalek dalej od ulicy mimo srodka dnia ten park prawie zawsze jest pusty poniewaz niedaleko jest duzo wiekszy park z budka z hot dogami i takimi innymi.
Poprowadzil ja tylem na wielki korzen który wystawal z ziemi dziewczyna zachwiala sie i wywrócila by sie gdyby Tomek nie zlagodzil jej upadku podtrzymujac ja.
A prawda wtedy tez lezalam na trawie a ty wte…
oooohhhh…
Przerwala wpól zdania gdy Tomek wsuna dlon pod sukienke i zatrzymal na majteczkach juz lekko wilgotnych.
Nagle przestal zabierajac dlonie po chwili polaczyl jej dlonie i zwiazal je swoim krawatem.
Ooohhhhhh…
mmmmmmmmnnnnnn…
Chlopak kleczac miedzy jej rozlozonymi noga lizal jej majteczki dokladni w miejscu gdzie juz teraz wyraznie odznaczala sie jej wilgotna cipka.
Jeczac polozyla zwiazane dlonie na glowie chlopaka masujac mu glowe.
Majteczki odsuna lekko na bok i jezyk penetrowal coraz glebiej slodkie zakamarki dziewczyny.
Pora na ciag dalszy wyszeptal calujac ja ponownie.
Aah..
aahh…
oohh…
mmmmmmmmm…
Penetrowal dziewczyne swoim sterczacym i grubym penisem.
Ale jest duzy oooch szeptala mu do ucha.
Na zmiane stekala z przyjemnosci i prosila o jeszcze.
Cala ta sytuacja to wszystko z prawilo ze osiagnela pierwszy orgazm juz po paru minutach ale Tomek nie przestawala nadal sie wpychal w jej wnetrze z coraz wiekszym zapalem.
Robil wszystko zeby jej bylo przyjemni e zmienil pozycje teraz lezal obok niej nadal penetrujac jej cipke.
Nie widziala jakiego ptaszka mial Tomek ale czula ze jest gruby i musi byc dlugi poniewaz docieral tak gleboko jej ciala ze nie byla pewna czy jej nie przebije zoladka tym swoim sprzetem ale w tym momencie miala to gdzies to bylo takie przyjemne.
Jeki zamienily sie w krzyki rozkoszy rozchodzace sie na spora odleglosc Karolina zaslaniala sobie usta zeby chociaz troche krzycze cisze.
Tomek natomiast nie przejmowal sie tym cieszyl sie ze jest jej przyjemnie.
Karolina byla na skraju wyczerpania po trzecim orgazmie a na dodatek nigdy wczesniej nie przezyla czegos tak intensywnego mimo ze ledwo chwytala powietrze i byla cala spocona nie chciala zeby przestawal miala nadzieje ze potrwa to wiecznie.
Jeszcze kilka zmian pozycji teraz lezal na jej plecach.
Dziewczyna z wcisnietym w trawe policzkiem usmiechala sie tylko to mogla robic byla wyczerpana ale spelniona zaspokojona i szczesliwa.
Zanosi sie na koniec zabawy wyszeptal tez wyczerpany Tomek.
Zalej mnie cala krzyknela Karolina chce czuc twoja sperme na calym moim ciele wrzeszczal.
Nie kaz sie prosic dodala podnoszac dlonie nad glowe .
Zaciskajac zeby z wysilku i rozkoszy wystrzelil spryskuja snieznobialym nektarem cala sukienke sporo takze polecialo na usmiechnieta twarz dziewczyny.
Chlopak padl na dziewczyne pocalowali sie oddychajac ciezko a nastepnie polozyl sie obok partnerki próbujac zlapac oddech.
Ja tylko zlapala oddech Karolina powiedziala jestes tu jeszcze chyba nie zostawiles mnie jak ostatnio?
Nie jestem tu nadal i przepraszam za to ostatnio.
Mozesz mi cos obiecac?
Co takiego. Odpowiedzial zdziwiony.
Nastepnym razem jak bedziesz chcial mnie zwiazac a uwierz mi nigdy nie czulam sie tak wspaniale jak dzis.
Musimy to zrobic w podobnych warunkach w plecy posladki i nogi wbilo mi sie mnóstwo kamyczków i nie wiem dlaczego ale to tylko spotegowalo moje przyjemne doznania.
Podniosla sie i uklekla przed Tomkiem a przynajmniej tak myslala bo skierowala twarz pól metra dalej na lewo.
Wiaz mnie bij jesli masz ochote i rób ze mna co zechcesz PANIE TOMASZU powiedziala sklaniajac glowe az do ziemi.
KONIEC.